Kocham Cię! Mówi Bóg

❣️ Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy doświadczyłeś prawdziwej miłości i czym ona jest?

🤗 Lecę z podpowiedzią..

❣️ Miłość jest bezwarunkowym i bezgranicznym, szczerym aktem oddania się w zaufaniu

❣️ Uważa się ją za najważniejszą potrzebę człowieka. Ludzie zabiegają o nią od kołyski aż po grób..

☺️ W gruncie rzeczy słowa ,,miłość”, tak się nadużywa, że jego prawdziwy sens coraz bardziej się zaciera..

🥰 A czy byłeś kiedyś zanurzony w Miłości, jak w najpiękniejszych wodospadach?

🥰 W najwspanialszej miłości, która nada Twojemu życiu sens, która Cię przemieni i będziesz mógł żyć obficie?

❤️ Pod wpływem tych myśli – powinieneś rozbudzić w Sobie głęboką miłość do Boga, ponieważ (nie wiem czy wiesz), ale…. Bóg jest Miłością!

❣️ Jego Miłość jest wzniosła i doskonała, w Niej nie ma miejsca na lęk i nie ma bardziej skutecznej miłości, jak Miłość Boża

💪 Wszystko co robi Bóg i czego nie robi jest z miłości do Ciebie..

🤗 Jeżeli dopuszcza w Twoim życiu pewne sytuacje piękne, wzniosłe i przyjemne, to czyni tak, dlatego, że Cię kocha

🥹 Jeśli Bóg potrząsa Twoim życiem, to również dlatego, że Cię kocha

🙂 Oddaj Bogu swoje sprawy, a wszystko się uspokoi. Każdy akt prawdziwego pełnego oddania się w Miłości przyniesie owoc jakiego pragniesz

🔥 Zamknij oczy i daj się ponieść Jego Miłości. Odwróć wzrok od przeszłości jak od pokusy, odpocznij w Nim, ufając w Jego dobroć, a zapewniam Cię na Bożą Miłość, kiedy zwrócisz się do Boga słowami; Ty się tym zajmij – Umiłuje Cię i odda się tej sprawie całkowicie, pocieszy Cię, wyzwoli i poprowadzi..

👉 I kiedy będzie musiał prowadzić Cię inną drogą, niż tą co zaplanowałeś, będzie Ci przewodnikiem – weźmie Cię na ramiona i zobaczysz drugi brzeg

❗A to wszystko z Miłości, jeśli Bóg z Tobą, to któż przeciwko Tobie, ponieważ nikt nie może Cię oderwać od Miłości Bożej

📖 Na temat Miłości Boga do ludzi Pan Jezus powiedział: ,,Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna Swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16)

❣️ Boża Miłość nie przemija, zawsze będziesz mógł na nią liczyć, dlatego daj się pokochać i pokochaj tę Miłość ❣️

🔥 A poniżej o swoim doświadczeniu Miłości Pana Boga, opowiada Agnieszka..
Mam na imię Agnieszka, moja droga życia była wypełniona bólem i cierpieniem przez choroby.. zawsze prosiłam Pana Boga: ,,jeśli moja rodzina ma chorować, to niech da mi.., ja to udźwignę…” i dostawałam. Syn wychował się zdrowo i mąż nie chorował. Z Bożą pomocą pokonałam wiele chorób, lecz nie spodziewałam się takiego zaskoczenia od tych których nosiłam w sercu i się za nich modliłam. Straciłam to co kochałam: rodzinę dla której żyłam i dom, który im stworzyłam. Pękło mi serce, a duszę jakby ktoś wydarł.. nastała pustka. Na mojej drodze stanął Wojownik Maryi.. na chodniku jakby spadł z nieba, obok jego żona.. Opowiedziałam co się stało, zalewając się łzami.. Wysłuchali mnie.., po powrocie do mieszkania w głowie brzmiały mi słowa Wojownika Maryi, ,,a może jest inna Twoja droga,” Pojawiła się kolejna myśl z dzieciństwa, mój drogowskaz życia ,,Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza”, Żona Wojownika Maryi zaprosiła mnie na spotkanie do Wspólnoty Posłani w Duchu Świętym.. ,,przyjdź, zobacz, posłuchaj,” tak zrobiłam i jestem do dziś.. Dzięki tej sytuacji zrozumiałam, że Ty Panie widziałeś, to co ja nie zobaczyłam…Ty Panie usłyszałeś, to czego ja nie słyszałam, uchroniłeś mnie! Nagle mój świat runął. Nic już nie będzie takie jak dawniej. Bałam się zasnąć, bałam się śnić, bałam się obudzić. Przerażał mnie kolejny dzień. Wszystko dookoła było obce, czułam się jakby ktoś przeniósł mnie w inny wymiar. Musiałam sobie poradzić z nową rzeczywistością. Na nowo wszystko poznawać. Nie wiedziałam, czy dam radę.. Przestałam się bać, ze mną był Pan, który zesłał mi Aniołów, pod postacią dobrych ludzi.. On mnie zna i dał tylko tyle abym udźwignęła razem z Nim i na skrzydłach moich Aniołów. Zawsze dziękowałam Panu Bogu choćby za to, że był lipiec 2022 roku a ja spałam na podłodze mając cztery ręczniki, podziękowałam, że było lato, ciepło, w zimie bym nie przetrwała… Mając stłuczkę autem, przy uderzeniu w latarnię.. podziękowałam Panu Bogu, że latarnia nie spadła, bo bym się nie wypłaciła… We wspólnocie poprosiłam o intencję za moją rodzinę, Osoba modląca się nade mną, coś poczuła i poprosił mnie abym została i wysłuchała tych słów: ,, Ja cierpieniem razem z nią! Jeżeli będzie trwała ze mną, wszystkie ścieżki będą się prostować. Jeżeli będzie trwała we Mnie, poczuje Moją miłość, w swoim czasie”, Miłuje Cię Panie, ponieważ wiem że Niebo pracuje przez cały czas nad tym, aby mi pomóc i widzę rezultaty. Nie martwię się już co będzie jutro lub jaka będzie przyszłość, bo polegam na Tobie Panie, z pewnością będziesz mnie prowadził. Nasze dziś powinno być zawsze najwspanialszym dniem.. Doceniajmy i szanujmy ludzi którzy nas otaczają. Pamiętajmy, że mamy wpływ na tych, których codziennie spotykamy… Nigdy nie wiesz co przyniesie jutro… Chwała Panu!

Dodaj komentarz