Pierwsza Księga Samuela ukazuje obraz, Panu próbowano przedstawić 7 mężów na Jego Pomazańców. Jednak żadnego Pan nie wybrał. Wybrał rudego chłopca o pociągającym wyglądzie, który według powszechnej opinii nie nadawał się na Wybrańca Bożego.
Jednak Bóg patrzy inaczej niż człowiek i wybiera ludzi według swego upodobania.
A może to Ty też jesteś Wybrany przez Pana do jakiegoś specjalnego- zupełnie, tylko i wyłącznie dla Ciebie przeznaczonego zadania?
Niekoniecznie związanego z Twoimi talentami, lub zdolnościami-do czegoś, czego pragnienie Bóg, co ukrył głęboko na dnie Twego Serca?
Ten, który Ma Upodobanie w Ukrytej Prawdzie, dotyczącej także Twojego Życia, ma Plan i wie co zrobić i jak go zrealizować abyś nie stał się kopią ale pięknym, jedynym w swoim rodzaju dziełem Bożym.
W Psalmie uderzające i zastanawiające są słowa:
„Pan wiedzie człowieka po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoją Chwałę- człowiek będący blisko Boga i spełniający Jego nakazy staje się Chwałą Boga- dlatego Bóg wiedzie Go po właściwych ścieżkach- przez wzgląd na swoją Chwałę” Ps 23,3
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że czyniąc dobrze dodajesz Bogu Chwały?
Drugie czytanie mówi, że owocem świętości jest prawość, sprawiedliwość i prawda. Trzeba jednak badać co miłe jest Panu. Nie jest to więc tak oczywiste.
„Nie miejcie udziału w bezowocnych uczynkach ciemności” Ef 5,11
List do Efezjan zaleca aby je piętnować, przez co stają się jawne, dzięki Światłu.
„Bo wszystko co staje sie jawne jest Światłem” Ef 5,13
Chrystus mówi „Kto idzie za mną, będzie miał Światło (..) życia” J 8,12
Idź nie przed Jezusem i nie zamiast Niego, ale za Nim. Jezus oświetla drogę i prowadzi bezpiecznie. Dzięki Chrystusowi, jeśli idziesz za Nim, będziesz miał Światło, czyli będziesz żył w Prawdzie, bo Światłem jest Jezus.
W Ewangelii według świętego Jana Jezus uzdrowił ślepego, w co nikt z Faryzeuszy nie uwierzył. I znowu Faryzeusze (właściwie najbardziej pobożni ludzie z czasów Jezusa), nie byli w stanie przyjąć Prawdy. Woleli pozostać w swoich ciemnościach niż uwierzyć Chrystusowi, gdyż wymagałoby to wglądu w siebie i podjęcia radykalnych kroków od Nich.
Nie marnuj czasu, uwierz w Jezusa Chrystusa, zaproś Go do swojego życia i krocz razem z Nim! A będą dziać się cuda w Twoim życiu!
Dzisiejsze słowa Ewangelii prowadzą nas do stwierdzenia, że „Jezus jest źródłem wody tryskającym ku życiu wiecznemu”
Każdy wie, że woda jest niezbędna do życia zarówno dla ludzi, jak i zwierząt, czy roślin
Zastanów się dlaczego słowa dzisiejszej Ewangelii odnoszą się właśnie do wody?
Pierwsze czytanie pokazuje nam, że brak wody wywołał bunt u Izraelitów, którzy z powodu pragnienia zwątpili w moc Boga, który ich wywiódł z ziemi egipskiej (Wj 17, 3-7)
Drugie czytanie wskazuje na ogromną miłość Jezusa Chrystusa, który umarł za każdego człowieka – grzesznika, by mógł on dostąpić łaski doznania chwały Bożej (Rz 5, 1-2. 5-8)
Słowa Ewangelii według Świętego Jana ukazują scenę przy studni, gdzie Jezus tłumaczy Samarytance, jaka woda jest człowiekowi najbardziej potrzebna
Jezus mówi do kobiety: „Kto zaś będzie pił wodę, którą ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu” ( J 4, 5-42)
Zobacz Jezus rozmawia przy studni z kobietą grzeszną, ze skomplikowaną przeszłością, odrzuconą przez społeczność i nie gardzi nią. Wręcz odwrotnie, wskazuje jej, że każdy może czcić Ojca w Duchu i prawdzie i takich właśnie czcicieli szuka Ojciec
Jezus każdym wypowiedzianym słowem, uczynionym gestem, swoją pokorą i oddaniem, całym życiem, nauczaniem i śmiercią na krzyżu pokazuje uwielbienie względem Ojca. Bierz z Niego przykład.
Jezus w akcie nieskończonej miłości nie tylko umiera za każdego z nas, ale daje nam Siebie pod postacią chleba i wina byśmy nie utracili sił w drodze do Ojca – to On jest wodą żywą, dzięki której przestajemy pragnąć tego co doczesne, a zaczynamy pragnąć bliskości z Bogiem na wieczność
Oznacza to, że nie ważna jest Twoja przeszłość, ważne jest to byś z otwartym sercem pragnął Jezusa tak bardzo jak potrzebujesz wody. By był On w twoim życiu był tak niezbędny jak woda.
Jezus na Ciebie czeka każdego dnia przy studni – w kościele, w tabernakulum – by pomóc Ci rozpoznać twoje najgłębsze pragnienia, tak jak pomógł to zrobić Samarytance i ukazać Ci nową lepszą drogę życia.
W minioną niedzielę Jezus pokazał nam jak przejść przez pustynię w swoim życiu. Jak odpierać ataki i nie ulec podszeptom złego. Dziś Jezus zabiera nas w inne niezwykle miejsce a mianowicie na górę Tabor
I myli się ten kto pomyśli, że te dwa miejsca nie mają ze sobą wiele wspólnego. One wręcz są ze sobą połączone
Wskazówki z poprzedniej niedzieli są kluczowe i stanowią też dobry początek aby rozpocząć naszą wędrówkę na szczyt
Oto wszyscy Ci, którzy w wielkim poście poszukują Boga, karmiąc się Jego Słowem, pokonując wraz z Nim swoje słabości mogą doświadczyć osobistego z Nim spotkania
Do tego zachęca nas sam Bóg już w pierwszym czytaniu: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę (Rdz 12, 2), będę Ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem „(Rdz 12, 2b)
Także Święty Paweł zachęca każdego: „Weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii mocą Bożą (2Tm 1, 8b)
Co to oznacza?
Wielką zmianę Ale też wielki trud
Jeżeli odważysz się wyruszyć stąd, gdzie teraz jesteś
jeżeli odważysz się zmienić w swoim życiu i
naprawić to co od dłuższego czasu szwankuje…
Ty sam wiesz najlepiej co to jest !
Jeżeli przed tym wszystkim postawisz na relacje z Żywym Bogiem to uwierz, że spotkasz Pana, twarzą w twarz
Poczujesz Jego obecność i boskość
Zdobędziesz swój szczyt i doświadczysz swojego osobistego Taboru
Na każdego kto się na to zdobędzie, na szczycie zawsze czeka nagroda
Błogosławieństwo i głos Ojca «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» (Mt17, 5b)
🔥 Liturgia dzisiejszej niedzieli, a szczególnie Ewangelia prowadzi nas na pustynię
☺️ Pan Jezus czterdzieści dni i nocy pości na pustyni i przychodzi do niego diabeł, aby go kusić
🗣️ Skupmy się na tym, co mu podsuwa kusiciel ….
👉 za pierwszym razem, mówi do Jezusa: „Jeśli jesteś Synem Bożym, rozkaż, żeby ten kamień stał się chlebem” Mt. 4, 2 Jezus mu odpowiada:” Nie samym chlebem żyje człowiek (…)” Mt. 4,4
👉 za drugim razem: ” Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień” Mt. 4, 6, a Jezus na to: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, twego Boga” Mt. 4,7
👉 a za trzecim razem: „Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz na kolana i oddasz mi hołd” Mt. 4, 9, Pan mu odrzekł: „Panu, twemu Bogu, będziesz oddawał hołd (…)Mt. 4, 10
💪 Na wszystkie te propozycje diabła Pan Jezus odpowiada cytatami ze Starego Testamentu i się im oczywiście sprzeciwia
🤔 Zastanawiałeś się czym jest pustynia? Z czym Ci się ona kojarzy? Czy nie jest to miejsce samotności? Trudnych warunków? Miejsce ciszy?
☺️ Mamy początek Wielkiego Postu, właśnie Wielki Post powinien być dla Ciebie pustynią
👉 Czyli takim okresem, w którym walczysz ze swoimi słabościami, grzechami, z kusicielem
👉 okresem, w którym w ciszy i samotności możesz przyglądnąć się swojemu sercu
👉 okresem, w którym zbliżysz się do Jezusa, w którym poznasz bliżej Jego Słowo
🥹 Może sobie myślisz, jak ja mam to wszystko zrobić? To jest trudne!
😊 A sam Pan Jezus pokazuje Ci, że na pustyni da się wytrwać i mówi.. „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale tym wszystkim co pochodzi z ust Boga” Mt. 4,4
🤔 Co znaczy to dla Ciebie…
👉 karm się Słowem Bożym codziennie, w Nim zobaczysz swoje serce jak w lustrze, w Nim zobaczysz swoje grzechy i w Nim znajdziesz nadzieję i pocieszenie od samego Pana
❤️ Dlatego nie bój się! Nie bój się pobyć na pustyni Wielkiego Postu! Sam na sam z Panem! Odwagi! On jest blisko ❣️