1. Rachunek sumienia

❣️ Rachunek sumienia z samej nazwy kojarzyć się może z ekonomią czy finansami. Ale nie o takie rozrachunki w nim chodzi i nie możemy go traktować jako zliczania własnych grzechów.

❣️ Rachunek sumienia to szczególna modlitwa czyli moment spotkania i dialogu z Bogiem, w czasie którego możesz przeglądać się w Bożej miłości jak w lustrze. Brzmi pięknie i takie właśnie jest, bo w tym momencie masz szanse spojrzeć na siebie w prawdzie i w świetle Bożej miłości.

❣️ Nie musisz się obawiać tego spotkania i zadręczać myślami: może tego nie powiem bo co Bóg o mnie pomyśli? – bo On Cię zna najlepiej na świecie, lepiej niż Ty sam znasz siebie!

❣️ Tym bardziej oddaj mu to co jest dla ciebie ciężarem i jest wstydliwe bo On w swojej sprawiedliwości ale i miłosierdziu przychodzi do Ciebie aby pokazać Ci obiektywną prawdę o Tobie.

❣️ Prawdziwy rachunek sumienia jest początkiem uzdrowienia, które dokonuje się w tym sakramencie. Nie traktuj go więc zdawkowo. W tym czasie możesz zweryfikować swoje myśli, pragnienia, uczucia i motywacje.

❣️ Warto praktykę dobrego rachunku sumienia rozpocząć od pokornego stwierdzenia: „Panie, przepraszam że nie jestem taki, jakie są Twoje pragnienia względem mnie” aby z czasem nabyć wprawy do bardziej dojrzałego rachunku sumienia, kiedy to zaczniemy pytać: „co dobrego mam czynić Mistrzu?

❣️ W dojrzałym rachunku nie ma miejsca na rozdrapywanie ran z przeszłości, z oskarżaniem siebie samego, z dewocją czy doszukiwaniem się wszędzie zła.

❣️ W takiej praktyce motywacją staje się potrójna miłość: do Boga, do siebie – bo jesteś stworzony na obraz Boga i do bliźniego. Modlitwa ta staje się błogosławioną jeżeli zaczynasz praktykować ją codziennie. I powiem więcej, pomaga wzrastać na drodze do świętości.

❣️ Czas spędzony na takiej modlitwie staje się twórczy jeżeli zaczniemy analizować w jakiej przestrzeni naszego życia Bóg jest obecny a w jakiej jest Go mniej.

❣️ Pamiętaj, że rachunek sumienia to praca nad samym sobą aby móc stawać się lepszym a nie zachęta do perfekcjonizmu. Można wiec śmiało traktować rachunek sumienia jako uczciwą rozmowę z własnym wnętrzem, do którego warto zaprosić Ducha Św. To On pomoże Ci stanąć w prawdzie i pomoże przypomnieć nawet najbardziej odległe i zapomniane grzechy, aby oczyścić swoją duszę.

💌 Jeżeli masz tylko pragnienie przystąpienia do spowiedzi w sercu, Pan przyśle Ci odpowiedniego spowiednika. Kilka lat temu wybierałam się z pieszą pielgrzymką na Kalwarię Pacławską, która rozpoczynała się Mszą Świętą. Spodziewałam się że zastanę jakiegoś spowiednika w konfesjonale. Jakie było moje zdziwienie i nawet rozczarowanie, że wszystkie konfesjonały stały puste. Był to czas wakacyjny wiec z powodu urlopów i wyjazdów zakonników można się było tego spodziewać. Mogłam pójść kilka dni przed i nie byłoby problemu ale jak to często bywa zostawiłam sprawę na ostatnią chwilę. Już prawie połowa Mszy św a mi wręcz płakać się chciało na myśl o całej tej sytuacji. Zaczęłam wiec prosić Jezusa aby przysłał jakiegoś kapłana bo jak to wygląda, że idę do Maryi bez Jezusa w sercu. Nie wiem ile trwała ta modlitwa ale pamiętam, że była pełna żalu, gdy nagle w pośpiechu zobaczyłam jednego z ojców biegnącego do konfesjonału. Jak na skrzydłach pobiegłam do spowiedzi a ojciec dając mi rozgrzeszenie mówi – biegnij do przodu bo tam już jest ojciec z Komunią Św. Jakże dziękowałam Panu za tą spowiedź bo ona też umocniła mnie w trudzie drogi na Kalwarię. Nie zwlekaj ze spowiedzią bo to najlepsze lekarstwo dla Twojej duszy. Sylwia. 🕊

Dodaj komentarz