Eucharystia

🔥 Obchodzimy dziś święto Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, z tej okazji kolejne świadectwo, tym razem Justyny..

Od kiedy pamiętam rodzice zabierali mnie w niedzielę na Mszę Świętą. Ponieważ kiedyś było nie do pomyślenia aby dziecko przeszkadzało innym, dlatego mama często stała że mną na zewnątrz kościoła gdzie Mszy Świętej słuchało się z głośników. Później, gdy pojawiła się na świecie moja siostra, ta sytuacja trwała nadal. Gdy byłyśmy już starsze często siadaliśmy z rodzicami w bocznych nawach gdzie nie było widać ołtarza. Dziś, gdy sama już jestem mamą, chcę aby moje dzieci widziały co się dzieje na ołtarzu i były zawsze wewnątrz budynku aby całym sobą chłonąć to co dzieje się w czasie Najświętszej Ofiary.Zwracam się też do innych rodziców aby zawsze zabierali że sobą do kościoła swoje dzieci. Pamiętajmy, że to co włożymy teraz w ich wychowanie zaowocuje w przyszłości. Pamiętajmy jednocześnie, że dzieci obserwują czy naprawdę klękamy, czy śpiewamy czy odpowiadamy. Nie bójmy się też zwracać im uwagi gdy źle się zachowują i róbmy to cierpliwie, z miłością. Tłumaczmy im aby patrzyły na kapłana, na ołtarz, a także symbolikę gestów. Nie bójmy się zabierać dzieci na liturgię Triduum Paschalnego, tłumacząc co oznacza puste tabernakulum czy biały welon przykrywający Najświętszy Sakrament. Sami poczytajmy na temat symboliki lub posłuchajmy przez internet konferencji o tym. Tak wiele zależy od nas w przekazie wiary. Czy nie to obiecywaliśmy przynoszą do Chrztu Świętego nasze dzieci? Wszystko zaczyna się od szacunku do Mszy Świętej.

Dodaj komentarz