
🔥 👇 Dzisiejsze Słowo Boże przenosi nas na łódź…
❓ Pomyśl czy może jesteś teraz w jakieś rozterce? Czy masz jakiś życiowy zakręt? Czy spotkał cię jakiś problem? Czy zerwał Ci się wicher jak opisuje ewangelia: ,,A nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już napełniła się wodą. On zaś spał w tyle łodzi” (Mk, 4,37-38).
❣️ W Twoim życiu często z pewnością napotykasz na przeciwności losu, życiowe burze, które przyprawiają Cię o lęk. Jak się wtedy zachowujesz?
Boisz się jak uczniowie, wątpisz?
,,Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?” (Mk, 4,38).
Czy może ufasz Jezusowi?
🤔 Często wydaje Ci się, że Bóg jest nieobecny, że śpi gdy go potrzebujesz, ale tak nie jest!!!
❗Bóg chce dać Ci samodzielność, chce byś mu zaufał, a z siebie dał wszystko by wyjść z tej trudnej dla Ciebie sytuacji. Chce byś poćwiczył swoją wiarę i miał nadzieję!
❗Ale nawet Twoje niewierności i porażki, Twoje zwątpienia, stają się okazją do odkrycia Bożej mocy.
W chwili kryzysowej uczniowie, zwrócili się do Jezusa, który natychmiast ucisza burzę. ,,On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: <> Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza” (Mk 4,39).
❗Tak więc niezdrowy lęk zamienia się tu w szacunek dla Jezusa, który umacnia uczniów na przyszłe burze. A jak jest z Tobą?
❗ Spróbuj teraz przypomnieć sobie sytuację z której ratował Cię Bóg… Ratował Cię z życiowej opresji…kiedy bałeś się czegoś ale wszystko dobrze się skończyło…
♥️ Teraz, jeśli masz jakiś problem, porozmawiaj o tym z Jezusem, o swoich troskach i lękach. Powierz mu te sprawy i poproś o łaskę wytrwałości i ufności.
