
🔥 Dzisiejsze Słowo Boże dotyka kwestii małżeństwa i jego nierozerwalności…
👫 W Księdze Rodzaju Pan Bóg stwarza kobietę, a Adam mówi o niej tak: „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta” Rdz 2,23 a dalej padają takie słowa, które Pan Jezus też dzisiaj powtarza faryzeuszom: „Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.” Rdz 2,24.
📖 W Ewangelii faryzeusze, pytają Jezusa o możliwość rozwodu. Na co On odpowiada im: „Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela” Mk 10,9
🤔 Myślę, że zdanie powyżej wypowiedziane przez Pana słyszałeś już bardzo dużo razy.. właściwie na każdym ślubie w kościele, a może i na własnym ślubie…
😁 Niewiem jakie jest Twoje doświadczenie małżeńskie, ale wydaje mi się, że wiele osób stojących i składających sobie przysięgę przed Bogiem, myśli, że złapało Go za nogi, jest zakochanym po uszy, marzy o pięknym życiu, bez trudów, kłótni i napięć…
🤷♀️ Potem przychodzi codzienność, rzeczywistość i jest różnie, nie zawsze Twoje życie ze współmałżonkiem jest bajką…
🤔 A czy zastanawiałeś się nad tym dlaczego tak jest?
❤️ To proste… Bo miłość jest wymagająca, bo miłość to nie tylko motyle w brzuchu, ale czasem to ofiara, czasem ustępstwa i kompromis, miłość to przebaczenie..
🥰 Pan Jezus dziś ewidentnie mówi, że małżeństwo jest nierozerwalne.. wiadomo są sytuacje, które powodują jego unieważnienie, jednak jest to sakrament zawarty do śmierci.
👆 Dlatego jeśli jesteś złączony ze swoim współmałżonkiem przysięgą, to może czas, żebyś zaczął dbać o swoje małżeństwo, zaczął dbać o wspólne relacje….
😁 Pamiętaj o ważnej rzeczy! Małżeństwo to sakrament, a więc działa w nim Pan Bóg. On chce umacniać Was swoją miłością, bo On jest źródłem miłości, On chce przychodzić do Was że Swoim pokojem, On chce obdarzać Was wszystkim czego potrzebujecie, żeby kroczyć razem przez życie i być coraz bliżej Niego..
👆 Nawet jeżeli masz problemy w małżeństwie to proś Pana na mocy sakramentu małżeństwa, aby pozwolił zobaczyć Ci współmałżonka tym wzrokiem, którym go widziałeś w dniu ślubu, tym sercem, którym go wtedy kochałeś, proś abyś mógł na nowo go obdarzyć miłością jeszcze piękniejszą, dojrzalszą i zanurzoną w Bogu.
