rozważanie niedzielne

🔥 Dzisiejsze Słowo Boże mówi o powołaniu i słuchaniu Pana..

📖 W Pierwszej Księdze Samuela czytamy o tym jak Pan go woła po trzykroć, a on nie rozpoznaje Jego głosu. Dopiero, kiedy „Heli zrozumiał, że to Pan go woła, rzekł do niego: Idź spać! Gdyby jednak ktoś cię wołał, odpowiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha” 1Sma 3, 8-9, co Samuel zrobił i „(..) Pan był z nim. Nie pozwolił upaść żadnemu jego słowu na ziemię” 1Sma 3,19.

💪 Powołanie ukazuje również Św. Jan w swojej Ewangelii, Pan Jezus powołuje pierwszych apostołów, dokładnie Szymona i Andrzeja.

🤗 A jak z Twoim powołaniem? Czy odkryłeś do czego jesteś powołany?

🤔 Myślę, że aby to odkryć należy słuchać głosu Pana…

❓Pytanie.. Czy Ty rozpoznajesz Jego głos? Czy może gubisz się i niewiesz, co jest czyim głosem i kiedy On mówi do Ciebie?

🔥 Jeśli masz z tym problem, tak jak Samuel, to może czas nad tym popracować?

🔥 Może czas zacząć czytać Słowo Boże?

🔥 Może to jest czas na adorację w ciszy, z dala od zgiełku codziennego dnia?

🔥 A może to czas na kierownika duchowego (takiego Helego, który był przy Samuelu) i który pomoże Ci rozeznać, kiedy to właśnie Pan do Ciebie mówi?

❣️ Warto popracować nad słuchaniem Boga, bo On ma najlepszy plan na Twoje życie i jeśli wejdziesz w powołanie, które dla Ciebie przygotował, to będzie, to dla Ciebie najlepsza droga, prowadząca do spełnienia w życiu na ziemi, ale i otrzymania życia w niebie.

🔥 Dlatego powtarzaj codziennie Panu za Samuelem: Mów Panie, bo sługa Twój słucha” 1Sma 3,9.

Spotkanie wigilijne

🌟 Trwając w tym świątecznym czasie nasza wspólnota wczoraj przeżywała swoje spotkanie wigilijne

🎄 Były piękne życzenia, pyszny poczęstunek, muzyka, kolędy i mnóstwo uśmiechu na każdej twarzy❤️ Bardzo dziękujemy Ojcu

Stanisławowi za to, że zagościł wśród nas ze swoim akordeonem, życzeniami i błogosławieństwem

🔥 To był cudowny czas 🔥

rozważanie niedzielne

📜 Dzisiejsza Ewangelia umacnia nas na drodze naszej wiary.

🤔 Bo oto czym jest wiara, jest pewnością, że Bóg, w którego wierzę, z którym buduję swoją relację jest Wszechmogący i wierny Swojemu Słowu🔥

💒 Kościół pokazuje nam dziś wiarę Abrahama, leciwego starca, któremu Pan złożył obietnicę: „Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić”; potem dodał: „Tak liczne będzie twoje potomstwo”. ( Rz15,5)

😇 Wiara Abrahama jest dla nas drogowskazem, bo była niezachwiana nawet w obliczu tak trudnej próby. Nie zawahał się ale „ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: „z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo”(Hbr 11, 17-18)

🤔 Skąd u Abrahama taka siła – właśnie z relacji z Panem Bogiem.

😇 Dziś też wspominamy Świętą Rodzinę i moment ich ofiarowania Dzieciąteczka w Świątyni. Może ktoś powie, im było łatwo, to przecież Święta Rodzina… 🤭 Ale czy słowa, które Maryja usłyszała były dla niej samą słodyczą ? «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą – a Twoją duszę miecz przeniknie – aby na jaw wyszły zamysły serc wielu» (Łk 2, 34-35)

🔥 Dziś jest czas aby każdy z nas ofiarował Panu swoją własną rodzinę, tak nieidealną, często skłóconą, skonfliktowaną od pokoleń, słabą w wierze, pogubioną w relacjach, pogmatwaną w poglądach, zmanipulowaną dzisiejszym światem i jego doktrynami, pełną uprzedzeń, lęku i strachu o jutro. Niech w to wszystko wejdzie z Swoją mocą Bóg, który może wszystko naprawić 🔥🔥🔥

❣️ Jeżeli czujesz że trudno Ci to uczynić to spójrz na Maryję. Poproś Ją o pomoc i zaufaj jak Ona. Poproś także Józefa, niech i On wspiera Cię w dobrych pragnieniach, Ten, który troszczył się o Świętą Rodzinę i nie raz wyratował ją z opresji.

🕊 Błogosławionej niedzieli 🕊

Piąty warunek dobrej spowiedzi!

🤝 Zadośćuczynienia to piąty i ostatni warunek owocnego przeżycia sakramentu pokuty i pojednania.

🫣 Zwykle jest to ten warunek, na który niestety zwraca się zbyt mało uwagi lub wręcz pomija się go.

✝️ Jezus mówi wprost, że jeśli drugi człowiek ma coś przeciw mnie, to mam zostawić na razie swój dar przed ołtarzem i najpierw pójść i pojednać się z tymi, których skrzywdziłem, a warunkiem takiego pojednania jest właśnie zadośćuczynienie bliźniemu za zło, które mu wyrządziłem.

❌ Być może do tej pory nie odróżniałeś pokuty od zadośćuczynienia

🛐 Pokuta nadana na spowiedzi jest jedynie symboliczną formą wyrażenia Panu Bogu swojej wdzięczności za Jego miłosierną miłość i za łaskę rozgrzeszenia.

🛐 Zadośćuczynienie to zaś wynagrodzenie danej osobie czy grupie osób za wyrządzone im krzywdy.

❓ Dziś warto abyś się zastanowił ile to razy Twoja spowiedź zakończyła się jedynie na odmówieniu pokuty? Ile razy nie podjąłeś trudu wynagrodzenia bliźniemu krzywd Jemu zadanych?

❤️ Niech każdego dnia ratuje Cię Miłość! Bo im bardziej tu i teraz zaczynasz kochać, tym bardziej będziesz rozumiał, że powinieneś zadośćuczynić za wyrządzone przez Ciebie zło i tym bardziej chcesz to zrobić uczciwie i wręcz wielkodusznie.

❤️‍🔥 Pamiętaj, że Pan Bóg przebacza Ci grzechy, gdy żałujesz za nie szczerze i gdy stanowczo postanawiasz poprawę. Ale wiedz też, że Pan Bóg odsyła Cię do Twoich bliźnich z obowiązkiem uczciwego zadośćuczynienia za wszystkie krzywdy, które im wyrządziłeś.

❤️ Pan Bóg przebacza Ci w Swoim własnym Imieniu, ten ból który Jemu zadałeś grzesząc. Nie przebacza Ci natomiast w imieniu skrzywdzonego przez Ciebie człowiek. To w Twoim obowiązku jest prosić tego człowieka o przebaczenie.

🤗 Piąty warunek sakramentu pokuty i pojednania mówi, że nie wystarczy prosić o przebaczenie ale właśnie chodzi o naprawienie wyrządzonej krzywdy bliźniemu poprzez uczciwe i ofiarne zadośćuczynienie.

🤝 Zadośćuczynienie powinno być adekwatne i proporcjonalne do powagi zła i zadanego bólu. Zatem może polegać na:
✅ oddaniu skradzionych pieniędzy
✅ przeproszenie za wyrządzoną krzywdę moralną czy duchową
✅ publiczne odwołanie oszczerstw rzuconych na drugą osobę
✅ ofiarowanie czasu, pieniędzy danej osobie, bez kalkulowania czy Ci się to opłaca
✅ a jeśli jest już za późno na wynagrodzenie danej osobie, to ofiaruj dojrzałą i ofiarną miłość ludziom, którzy żyją wokół Ciebie tu i teraz, a za zmarła osobę przyjmij szczerze Pana Jezusa w Komunii Świętej na Eucharystii.

❣️ Możesz być pewny, że Pan Bóg widzi Twój szczery wysiłek wynagradzający bliźnim, których zraniłeś. Nawet jeśli w Twoim odczuciu to się nie udało, nawet jeśli osoba zraniona nie przebaczyła Ci a wręcz odwrotnie nie chce Cię widzieć. Nie zrażaj się!!

⛪ Zatem, po spotkaniu w konfesjonale z miłosiernie kochającym Panem Bogiem z całego serca dąż do pełnienia Jego woli w teraźniejszości, czyli dziś. Pragnij spełnić Jego największe marzenie, jakim jest Twoja świętość!!

🔥 Dzisiaj kochaj bardziej niż wczoraj, a jutro bardziej niż dziś!

❤️ A na podsumowanie krótkie świadectwo…
„Kilkanaście lat temu dość mocno przeżywałam swoją dojrzałość, próbowałam stawiać granicę, walczyć, tylko długo nie wiedziałam o co walczę. I miałam taką sytuację, że napyskowałam do mojej mamy. Totalny brak szacunku i wdzięczności za Jej trud w wychowywaniu mnie, dziecka z mocnym charakterem. Na spowiedzi usłyszałam pokutę ale i bonus: idź do mamy i powiedz Jej, że Ją przepraszasz i mimo wszystko bardzo Ją kochasz. To było chyba jedno z najtrudniejszych zadań w moim życiu. U mnie w domu nie wyrażało się uczuć, w szczególności tych dobrych i to słowami. Jak wiele mnie to kosztowało to do dziś pamiętam. Jednak to był dla mnie początek drogi na budowanie relacji z mamą, to był początek uczenia się wdzięczności za dar życia, wychowania i rezygnacji z siebie ze względu na swoje dzieci. Teraz z perspektywy bycia mamą, doskonale rozumiem jak wiele kosztuje i tu nie mówię o pieniądzach, wychowanie dzieciątka, które nosiło się 9 miesięcy w brzuchu. Ta spowiedź, to zadośćuczynienie mojej mamie więcej mnie kosztowało niż odmówienie pokuty. Dało też zdecydowanie więcej dobra i w życiu mojej mamy i moim. Kochaj dziś, wyrażaj swoją miłość, w słowach, czynach, postawie. Nie zrażaj się, że nie wychodzi, bo tu na ziemi to nie będzie zawsze wychodzić, jednak najważniejszy jest trud jaki się wkłada w budowanie dobra, w Miłość”.