Wspólnota❣️

🤔 Może zastanawiasz, się, co dalej, jeśli otwarłeś, czy otworzysz Swoje serce na Ducha Świętego?

🤔 Czy na tym wszystko się kończy? Czy da się zrobić coś aby rozwijać się w tym czego doświadczyłeś?

❣️ Wiadomość jest taka!
To nie jest koniec!

❣️ Wszystko, co najpiękniejsze dopiero przed Tobą!

❤️ Jeśli Pan rozpalił Twoje serce, Twoja wiarę, dał Ci Nowe Życie, to teraz jest czas na katechezę, abyś się nasycił i wzrastał duchowo

❣️ W związku z tym..
To jest czas na wspólnotę..

🕊 Pamiętaj! Duch Święty ożywia i pobudza Cię do służby we wspólnocie

❣️ Rozdaje różne charyzmaty abyś mógł nimi posługiwać dla jej dobra

❤️ Wspólnota to takie ciało, które Cię poniesie kiedy nie będziesz miał sił, uwierz w to!

❤️ Trwanie we wspólnocie jest konsekwencją Twojej decyzji – otwarcia się na Pana Boga

❣️ Musisz wzrastać aby żyć i pamiętać że jesteś dziedzicem Królestwa Bożego, a najlepszym miejscem do tego jest właśnie wspólnota

🤗 O swoim doświadczeniu wspólnoty, poniżej w świadectwie Ani:
” Wspólnoty szukałam około roku. Często przychodziły mi do głowy negatywne myśli typu: po co Ci to, szkoda czasu, przestań, itd… Jednak nie słuchałam ich, a Duch Święty pozwolił mi znaleźć wspaniałą wspólnotę, w której bardzo dobrze się czuje. Wiem, że tutaj jest moje miejsce, tutaj mogę się rozwijać i ubogacać duchowo. Poznałam jak wielką moc ma modlitwa wstawiennicza i sama także pragnę się w ten sposób modlić. Naprawdę każdy we wspólnocie jest ważny i ma swoje miejsce, dlatego zachęcam też Ciebie, szukaj wspólnoty, która pozwoli Ci na rozwój i pogłębienie relacji z Panem Bogiem. Tak jak mi na to pozwala moja wspólnota. Chwała Panu!

Przyjmuję Ducha Świętego

🤗 Jedna z prawd wiary mówi: Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Myśląc po ludzku pewnie rozumiesz kim jest Ojciec i Syn ale kim jest Duch Święty?

🤗 Osoba najbardziej tajemnicza i zagadkowa dla każdego, kto nie zagłębiał się w to zagadnienie

❓ Czy więc to jest tak jak na obrazie gdzie na tronie zasiadają Bóg Ojciec i Pan Jezus a pośrodku unosi się biały gołąb?

❓Dlaczego właśnie tak został On przedstawiony w scenie Chrztu Pana Jezusa w rzece Jordan?

🤔 Może Panu Bogu chodzi właśnie o to żeby ta metafora sprawiła, że chcesz Go poznać, że jest tajemniczy i wymaga od Ciebie zaangażowania, słuchania Jego natchnień

🕊️ Duch Święty zstąpił na Apostołów w Wieczerniku po długiej, wytrwałej modlitwie

❗To oznacza dla Ciebie nic innego jak to, że nie wystarczy jedynie przystąpić do Sakramentu Chrztu Świętego i Bierzmowania. Trzeba o Ducha Świętego nieustannie i mocno prosić, modlić się do Niego w różnych momentach życia a wręcz robić to kilka razy dziennie

❣️ Jak wielka jest Jego moc przekonali się wszyscy, którzy odważyli się do Niego zwrócić szczerym, pragnącym sercem i z wiarą

❓Może pomyślisz, od Kogo najlepiej się uczyć relacji z Duchem Świętym?

❣️ Najlepsza Nauczycielka to Maryja, która dzięki Duchowi Świętemu widzi, czuje i doświadcza rzeczy, których inni nie mogą i nie potrafią zrobić

😁 Ale takimi nauczycielami są też Święci, którzy dzięki Duchowi Świętemu dokonywali rzeczy niemożliwych

🤔 Może stawiasz sobie pytanie: czy Duch Święty jest dla mnie? Czy mogę zwracać się do niego w moich zwykłych, prozaicznych sprawach? Jak On może działać w moim życiu?

🔥 Odpowiedzią na te pytania niech będą krótkie świadectwa Justyny „Duch Święty działa przez ludzi i przychodzi niespodziewanie”..

👉 Pewnego razu byłam na Mszy Świętej porannej w tygodniu i gdy przyjęłam Komunię Świętą pomodliłam się słowami: Panie Jezu, jestem tu, poślij mnie a jeśli chcesz użyj mnie jako swojego narzędzia. Gdy wyszłam z kościoła spotkałam mamę dziewczynki z klasy mojej córki. Zaczęłyśmy rozmawiać i powiedziałam do niej, że jestem we wspólnocie i jeśli chce może przyjść na nasze spotkanie. Ona od razu powiedziała, że już od jakiegoś czasu szuka wspólnoty, do której mogłaby dołączyć. Teraz jest z nami i działa w diakonii ewangelizacyjnej, Chwała Panu

👉 Oraz „Duch Święty przychodzi w darze mądrości”..Było to w czerwcu. Kiedy moja córka, która była w klasie drugiej miała pisać w szkole półroczny test z matematyki. Jadąc z nią rano samochodem zaproponowałam żebyśmy się pomodliły do Ducha Świętego o dar mądrości i pomoc w pisaniu testu. Gdy przyszłam po nią po południu zawołała mnie wychowawczyni i powiedziała, że wprawdzie nie pisali w tym dniu testu ale za to stało się coś co zaskoczyło nawet panią bo moja córka, która nie należy do najzdolniejszych w klasie, a jako jedyna umiała rozwiązac zadanie z gwiazdką na szóstkę. Bardzo się zdziwiłam tym faktem a później przypomniałam sobie naszą poranną modlitwę. Pomyślałam, że to właśnie miał być dla mnie znak od Ducha Świętego, który mówi w tym zdarzeniu: jestem tu i czekam na twoją modlitwę, uwierz tylko i proś.

rozważanie niedzielne

📜 Słowa Pisma Świetego dzisiejszej niedzieli zapewniają nas o tym, że Pan jest blisko każdego, kto Go szuka i wzywa (Ps.145)

❗️Zachęcają nas także do nawrócenia aby uzyskać przebaczenie Pana Boga, który hojny jest w przebaczaniu. (Iz. 55,7)

😇 Ci, którzy tak jak Św. Paweł poznali i doświadczyli miłości Bożej odczuwają niemal tęsknotę za jak najszybszym spotkaniem z Nim. Choć jak i sam Paweł pisał: „pozostawać zaś w ciele – to bardziej konieczne ze względu na was”(Flp.1,24) którzy związani jesteśmy innymi relacjami na tym świecie, czy to rodzinnymi, czy wspólnotowymi. I dla tych konieczności musimy realizować swoje powołanie pamiętając o nakazach Ewangelii.(Flp.1, 27a)

💔 Ci, którzy nie spotkali jeszcze na drodze swojego życia prawdziwej Miłości, nie rozumieją dlaczego Pan wszystkich traktuje równo, jak robotników z winnicy, opisanych w dzisiejszej Ewangelii.

🤦‍♀️ Czy nie było sytuacji w Twoim życiu, kiedy poczułeś złość i zazdrość, bo pomyślałeś, że Pan kogoś obdarzył hojniej niż Ciebie ?

😢 Pan pyta o to dziś każdego z nas: „Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?” (Mt 20, 15)

❗️Nie daj się zwieść takiemu myśleniu i pamiętaj zatem!

❤️ Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach i łaskawy we wszystkich swoich dziełach. (Ps.145,17)

❤️ Pan nikogo nie skrzywdzi,

❤️ Pan jest łagodny i miłosierny, (Ps.145, 8)

❤️ nieskory do gniewu i bardzo łaskawy (Ps.145, 8)

🤦‍♀️ A dlaczego wydaje nam się, że robi jakąś różnice – oto odpowiedź mamy w pierwszym czytaniu: „Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – mówi Pan. (Iz.55,8)

🤗 Pamiętaj, że Pan Bóg wie, czego nam najbardziej potrzeba, zna nas lepiej niż my siebie samych i chce nas zawsze obdarzać tym co jest nam najbardziej potrzebne. Nie martw się więc o to że ktoś ma więcej, bo i od niego więcej będzie Pan wymagał, ale pamiętaj przede wszystkim o pokorze, bo ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi (Mt.20,16a)

🕊 Błogosławionej niedzieli 🕊

Jezus moim Panem!

📈 Mniej mnie, więcej Pana Boga!

❤️ Gdy przeniknę Bożą Miłością, uznam siebie jako grzesznika, który ma Nadzieję tylko w Zmartwychwstałym Jezusie Chrystusie to odpowiedzią niech będzie moja wiara i nawrócenie. Decyzja, że moim Jedynym Panem i Zbawicielem jest Jezus Chrystus!

🤔 Jednak co to znaczy, ogłosić Jezusa Panem i Zbawicielem?

👉 poszczególne dziedziny swojego życia oddawaj Jezusowi

👉 podporządkuj je według Jego Słowu i poleceń

👉 zapraszaj Go do swojej codzienności

👉 pytaj, rozmawiaj, przebywaj we wszystkim tym w czym żyjesz razem z Nim

👣 Jezus Chrystus pragnie Cię wprowadzać do wolności, która wypływa z przekonania, że tak naprawdę najważniejsze jest to, żeby wszystko było w Jego rękach, a nie Twoich.

🩵 W ten sposób pojawi się w Twoim życiu wolność, która rodzi pokój, opanowanie, bo wiem że życie moje i moich bliskich jest bezpieczne w rękach Pana Boga.

👑 To nie ja mam w swoim życiu rządzić i decydować, ja mam się umniejszać by we mnie wzrastał Pan Bóg. To Jezusowi Chrystusowi pragnę oddawać tron i koronę swojego życia!

🤔 Zastanów się, gdzie w Twoim życiu jest Jezus Chrystus? Do kogo należy tron i korona? Komu podporządkowujesz swoje życie? Kto w nim panuje?

✝️ Życie pod panowaniem Jezusa jest naprawdę niezwykłe, gdy masz pewność, że pewne rzeczy nie należą do Ciebie, gdy wiesz, że Bóg jest większy, silniejszy!

🕜 Tak się dzieje w sprawach relacji, finansów, różnego planowania. To Pan Bóg pragnie troszczyć się z Miłości o Ciebie!

📢 Więc może to dziś jest ten czas, aby ogłosić, że Jezus Chrystus jest moim Jedynym Panem i Zbawicielem. Gorąco Cię zachęcam do tego na dzisiejszej modlitwie, na modlitwie z Rodziną, bliskimi. Aby na głos powiedzieć, żeby też usłyszeć, te ważne słowa: Panie Jezu, ogłaszam Cię Jedynym Panem i Zbawicielem mojego życia!

❤️ Gwarantem jest sam Jezus, a to jest najlepsze co może Cię spotkać w życiu!

🕊️ Żyj do takiego stopnia, jak pisze św. Paweł: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Gal 2,20). Aż do takiego momentu, w którym Twoje życie będzie prawdziwie życiem Jezusa Chrystusa i będziesz całkowicie wolnym! Tego Ci życzę z serca! ❤️

👶 Niech potwierdzeniem tego będzie to świadectwo:

Jestem młodą mamą, samotnie wychowującą swoje dziecko. Dla kogoś ta sytuacja mogłaby być tragedią. Dla mnie jest błogosławieństwem! Jest też spełnieniem moich marzeń. Wiem, że nie będzie łatwo w życiu, wiem, że przyjdzie moment gdy moja córka zapyta mnie: dlaczego sama mnie wychowujesz? Ale wiem też, mam poczucie, że będąc blisko Pana Boga, obierając Go za swojego Jedynego Pana i Zbawiciela, daję Jej wszystko co najlepsze. To On, Jezus Słowo ciągle jest przy nas i w nas. Mam takie przekonanie, które towarzyszy mi od narodzin mojej córy: powierzam Ci CUD, oddaję Ci Ją, wychowuj, kształtuj, kochaj! Pamiętaj jednak, że to Ja, Pan Ci Ją daję. Będę Wam błogosławił i prowadził, jeśli tylko będziesz blisko mnie. Wiem doskonale, że to przekonanie jest głosem Pana Boga we mnie. Że to On posyła mi Aniołów, którzy nam pomagają, że to On doprowadził mnie do dobrego żłobka dla córy, do dobrej pracy dla mnie. I jasne, nie zawsze stawiam Pana na pierwszym miejscu, jednak zawsze wracam jak ten Syn Marnotrawny, i wiem że On ciągle czeka z szeroko rozłożonymi ramionami na Krzyżu. Bo Bóg jest Miłością!Bo to Jego ogłosiłam Królem mojego życia!

Wierzę i się nawracam

📜 Pismo Święte podaje, że „Wiara jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (Hbr 11,1)

🤔 Czy ta definicja jest dla Ciebie zrozumiała? Czy zastanawiasz się jakie dobra zapewni Ci wiara i czym ona tak de facto jest?

🔥 Sama wiara to pewność, że mimo tego iż rzeczywistość duchowa jest dla nas niewidoczna, nigdy nie jesteśmy sami, bo czuwa nad Nami nasz Stwórca!

😇 A owa poręka u Pana Boga oznacza gwarancję szczęścia wiecznego, to ono jest tym dobrem!

🤔 Może zadajesz sobie czasem pytanie i w co tu wierzyć? A to wszystko jest w Credo czyli modlitwie rozpoczynającej się od słów: „Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego…”

😇 Naszą wiarę buduje trwanie przy Bogu i potrzeba nawiązania relacji z Nim jak z najlepszym przyjacielem, i wtedy widzisz cuda w swoim życiu i otoczeniu, mniejsze lub większe.

🤗 Często jest tak, że nasza osobista sytuacja determinuje i określa naszą wiarę dlatego wymaga ona od nas nieustannego nawrócenia.

🤔A czym ono jest? To nieustanna zmiana myślenia i niekiedy zawracania z ścieżek, które oddalają nas od Boga.

🙏 W zasadzie to każdy z nas wierzy na swój sposób a czasem może o tym zapomniał albo z tego nie korzysta. Wiec aby ją pobudzić zacznij od prostej modlitwy, może zaglądnij do Pisma Świetego, może wybierz się na Adoracje aby w ciszy zasłuchać się w głos Pana. Często rozeznanie sytuacji wspólnie z Panem pozwoli Ci podjąć najlepsze decyzje w życiu.

🤗 Czym dla mnie jest wiara? Otóż to pewność, że mój Bóg jest żywy, prawdziwy i przede wszystkim Wszechmocny. Kocha mnie nad życie, bo nie raz dał mi to odczuć i pokazał mi, że zrobi dla mnie wszystko co jest dla mnie najlepsze!

☺️ Przy tym wszystkim wymaga tylko jednego – wierności i zaufania. To nie jest łatwe ale z Jego pomocą możliwe.

🤗 Czy mogę o tym świadczyć – zawsze i wszędzie!

📣 Dzień 11 kwietnia 2008r jest jednym z dni w moim życiu, kiedy to Bóg pokazał mi swoją Wszechmoc. Mój syn, Krzysztof wtedy 11 letni chłopak wybrał się na rower z kolegą. Pojechali na górkę, gdzie na śliskiej trawie, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Jego kolega z płaczem przyjechał i poinformował nas, że Krzysiu miał wypadek i leży pod drzewem. Jak staliśmy, rzuciliśmy wszystko i samochodem udaliśmy się na miejsce wypadku. W oddali słyszałam sygnał karetki, bo już ktoś wezwał pomoc. Biegłam pod górę pod to drzewo a za mną biegł lekarz. Spojrzałam na syna i jedna myśl pojawiła się w głowie, słysząc jak rzęzi i leży bez ruchu – Boże, moje dziecko nie żyje. Lekarz w tym momencie, uniósł głowę i z ucha wypłynęła krew. Gdy to zobaczyłam, pomyślałam tylko tyle – Ojcze, błagam Cię! ratuj go jeżeli możesz, ja się zgadzam na Twoją wolę… tylko tyle byłam w stanie pomyśleć, mając z tyłu głowy, że jeżeli taka jest wola Boga, to ja się zgadzam nawet na to aby go zabrał. Nie pamietam momentu położenia go na nosze. Jechałam w karetce z synem do szpitala, widziałam jego mętny i nieobecny wzrok, słyszałam głos lekarza, który dzwonił do szpitala po lekarza obsługującego tomograf i byłam pełna spokoju. Nie mogę tego wytłumaczyć. Miałam taki pokój serca, nawet w szpitalu patrząc na badania jakie mu wykonują. Lekarze kolejno przychodzili do mnie z informacją, że dziecko ma złamaną podstawę czaszki, wstrząs mózgu, pękniętą błonę wewnętrzną ucha i inne urazy. Jednym słowem miał już być kaleką. Ale ja wierzyłam w pokój, którym obdarzył mnie Bóg! Dziś Krzysiu jest zdrowym mężczyzną, który starając się do pracy przeszedł serie bardzo dokładnych i specjalistycznych badań. Na co dzień pracuje w instytucji, wymagającej bardzo dużej sprawności fizycznej i psychicznej. Taki właśnie jest mój Bóg – Wszechmocny !!! Sylwia.

🔥Chwała Panu🔥

Jezus już Cię zbawił!

🤔 Tak często słyszysz zbawienie, Bóg mnie zbawił, Jezus za mnie umarł…

❣️ Ale co, to tak naprawdę znaczy? Co znaczy to dla Ciebie?

💪 Podpowiadam….

☺️Pan Bóg widział, że człowiek ma problem z przyjęciem Jego miłości i zrozumieniem prawa, dlatego, gdy nadeszła pełnia czasu, zesłał Swojego Syna na ziemię, aby wykupił go z grzechu

❤️ Bo zapłatą za grzech jest śmierć, a skoro każdy z nas jest grzesznikiem, powinniśmy umrzeć na wieki

😍 I teraz popatrz na to co robi Jezus, mówi On do Ojca: Ja nie chce Jego śmierci, chcę aby żył, Ja umrę za Niego!

❣️ To zbawienie, to nie tylko zbawienie od śmierci wiecznej, ale i zbawienie tu i teraz z każdej Twojej trudnej sytuacji, w jakiej się znajdujesz

❣️ To zbawienie, które jest za darmo…

Popatrz na Łotra z Ewangelii, który wisiał na krzyżu obok Jezusa, czy on miał wielkie zasługi??? Wręcz przeciwnie był zbrodniarzem… Miał puste ręce, nie miał czym się pochwalić

❣️ Tak samo Ty choćbyś był w najtrudniejszych okolicznościach, popełnił wszystkie możliwe grzechy, poniósł porażkę, to gdy wyciągniesz ręce do Jezusa i poprosisz o pomoc, będziesz zbawiony

❣️ Pamiętaj jeszcze o czymś ważnym!

Nie musisz patrzeć na siebie jak na przegranego, bo np., tak o Tobie mówią ludzie, nie musisz sobie powtarzać: ” jestem beznadziejny”, bo masz wartość krwi Chrystusa!

🤗 Możesz spojrzeć na krzyż i powiedzieć: Zwycięzca, On jest Panem i Zwycięzcą!

💪 Nie jesteś skreślony, bez względu na to, co przeżyłeś, możesz powiedzieć, że Jesteś zwycięzcą, jesteś wybawiony i nie musisz umierać!

❣️Jezus umarł za Ciebie i poza Nim nie ma zbawienia, dlatego uznaj, że jesteś grzesznikiem, wyznaj Mu swój grzech w sakramencie pokuty i przyjmij Jego zbawienie

❣️ Ono jest dla Ciebie ❣️

🤗 I jeszcze świadectwo Marioli, o tym jak Pan Bóg wybawia w trudnych sytuacjach:

„Jestem mężatką. Kilka lat temu podjęliśmy z mężem decyzję, że będziemy się starać o dziecko. Długo nie musieliśmy czekać, bo po miesiącu okazało się, że jestem w ciąży. Pamiętam, że na modlitwie powierzyłam to nasze Maleństwo Panu Bogu i Maryi. Moment poczęcia naszego dziecka był też momentem, w którym kupowaliśmy dom i snuliśmy plany, gdzie będzie pokój dziecinny, jak go urządzimy, itd. I tak żyliśmy trzy miesiące, do dnia w którym poszłam na wizytę do lekarza i się okazało, że dziecko zmarło. Mój świat się zawalił, ból, rozpacz, żal, niezrozumienie, myślę, że również pretensje do Pana Boga. Mąż tą sytuację przyjął zupełnie inaczej, był spokojny i opanowany. Nasza wspólnota, do której należymy, akurat wtedy prowadziła weekend z Duchem Świętym w ramach kursu Alpha, o mojej ciąży nie wiedziało wiele osób, ale koleżanka, która akurat głosiła w tym dniu na kursie, wiedziała. Powiedziała o całej sytuacji naszemu duszpasterzowi i koordynatorowi. Na reakcję nie trzeba było długo czekać, odebrałam telefon od koleżanki, która powiedziała: przyjedź, pomodlimy się za Was. Moja pierwsza myśl to było „wkurzenie” na Nią a potem nadzieja, bo w tle usłyszałam słowa: Pan Bóg może wskrzesić to dziecko. Pojechaliśmy na tą modlitwę i to była modlitwa, która bardzo dotknęła mojego serca, podniosła na duchu, już w tamtym momencie Pan Bóg pokazał mi – jestem z Tobą w najgorszej sytuacji Twojego życia, pamiętaj to ja jestem Zwycięzcą i Twoim Wybawcą w każdym problemie.

Sytuacja potem tak się potoczyła, że nawet bym się nie spodziewała. Pan Bóg wprawdzie nie wskrzesił naszego dziecka, ale tak niesamowicie wszystko poukładał, że sama bym tak nie potrafiła. Postawił mi na drodze ludzi, którzy bardzo mi pomogli, w szpitalu miałam cudowną opiekę, byłam otoczona też ogromem modlitwy i wsparcia. Gdyby nie Pan Bóg, rodzina, wspólnota i wiara nie wiem gdzie i w jakim stanie byłabym dzisiaj.

Dlatego bez względu na to w jakiej dzisiaj jesteś sytuacji, może się boisz, może rozpaczasz, może nie rozumiesz tego co się dzieje, to pamiętaj, Jezus jest Twoim Zbawicielem, tu i teraz, w każdym Twoim problemie, tak jak był w moim”.

Chwała Panu!