
Nie dziwi nikogo, że spotkania i rekolekcje prowadzone przez znanych w świecie charyzmatyków gromadzą rzesze wiernych. Tym szybciej miejsca uczestników się zapełniają, jeżeli w programie jest Msza Św z modlitwą o uzdrowienie.
Dlaczego tak się dzieje?
Przede wszystkim dlatego, że to wielkie bogactwo, móc modlić się z człowiekiem silnej wiary w dużej wspólnocie. Ale są tam i tacy, którzy rządni „sensacji”, chcą się upewnić że Bóg uzdrawia także dziś
Skąd nasza pewność, że charyzmat uzdrawiania jest prawdziwy i nie nabieramy się na tanie sztuczki?
A to dlatego, że Jezus nam to obiecał a On jest zawsze wierny swemu słowu .
„Na chorych ręce kłaść będą i Ci odzyskają zdrowie” (Mk 16,17) I dalej : „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy” (Mt 10,8)
W jaki sposób Jezus leczy choroby duszy, ciała i naszego umysłu?
choroby duchowe leczy poprzez sakramenty
choroby ciała i umysłu leczy trzema sposobami : poprzez medycynę, odpowiednich lekarzy i leki. Bezpośrednio bez ingerencji medycyny i poprzez sakramenty
Charyzmat uzdrawiania to właśnie osobista interwencja Boża w naszą chorobę ! Chcę przekonać każdego z Was, że skoro Jezus uzdrowił każdego kto do niego przyszedł i Go o to poprosił, to nic nie stoi na przeszkodzie aby uleczył Ciebie. Jest tylko jeden warunek – potrzebna jest Twoja wiara!
„Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca”
(J 14,12.)
Gdzie najprościej spotkać się z Jezusem?
na Eucharystii, przyjmując Komunię Św. proś Jezusa z wiarą o uzdrowienie. Mówisz przecież : „…ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja” Jezus chce uzdrawiać także Twoje ciało. Dziś można znaleźć liczne świadectwa o uzdrowieniu podczas Mszy Św. więc korzystaj z tego spotkania
na nabożeństwach z modlitwą o uzdrowienie, gdzie gromadzą się wierni, chcąc poprosić o wstawiennictwo w tej prośbie do Boga
To dlatego za charyzmatykiem biegnie tłum – bo widzi, że Jego modlitwa jest skuteczna a wiara niczym nie zachwiana
w konfesjonale, gdzie Jezus uzdrowi Twoją duszę z nieprzebaczenia, urazy, złości, nienawiści, zazdrości, chęci zemsty i wszystkiego co wlewa jad w Twoje serce. Odzyskując spokój, radość, łagodność i dobroć pomagasz ciału zachować zdrowie i młodość
Jak doświadczyć uzdrowienia?
musisz tego pragnąć, jeżeli coś Ci dolega
proś Jezusa osobiście i z wiarą, jak mówił On sam : „Idź, niech Ci się stanie, jak uwierzyłeś” (Mt 8,13)
proś z radością i łagodnością
usuń wszelkie przeszkody, bo uzdrowienie ma służyć wyższym celom; nawróceniu i całkowitemu uwolnieniu człowieka z niewoli grzechu.
Duchu Święty przenikaj mnie, uzdrawiaj i uwalniaj abym jeszcze bardziej kochała Cię, Ty Jesteś moim Stwórcą, Tyś moim Zbawieniem, Ty Jesteś jedynie moim uzdrowieniem
Dlaczego wierzę, że ten dar jest dla każdego? Bo sama go otrzymałam
W sierpniu 2015r niespodziewanie pojawił się u mnie problem neurologiczny, którego skutkiem okazała się anizokoria prawej źrenicy. Jej nerw został sparaliżowany i pojawił się problem ze wzrokiem, światłowstręt, zawroty i bóle głowy. Nie mogłam czytać, bo jedna źrenica była rozszerzona na maxa a druga maksymalnie zwężona. To powodowało problem jazdy samochodem do pracy, bo nie byłam wstanie prawidłowo określić odległości, a w pracy nie mogłam pracować przed komputerem. Od połowy sierpnia do połowy listopada odwiedziłam kilku znanych specjalistów okulistyki łącznie z profesorem z kliniki okulistycznej w Rzeszowie. Spędziłam tydzień w szpitalu poddając się specjalistycznym badaniom od testów toksykologicznych, badań neurologicznych, badań wykluczających różne choroby po tomografy, rezonanse i usg. Potwierdziły one diagnozę ale wykazały, że leczenia w zasadzie nie ma. Trzeba się nauczyć z tym żyć możliwość zakrapiania oka i sztucznego zwężania źrenicy, aby je wyrównać, może w konsekwencji doprowadzić do uszkodzenia tęczówki i pogorszenia tylko tej sytuacji. Byłam tym zmartwiona, bałam się o wzrok i miałam pewność że żaden lekarz mi nie pomoże
. W grudniu poszłam na nabożeństwo Pierwszego Piątku do Salezjan. Tam organizowano przez 9 m-cy Msze św z adoracją i modlitwą uwielbienia Jezusa. Na Mszy św było kazanie właśnie o tym, że Jezus uzdrawia także i dziś. Musimy w to tylko wierzyć. Po adoracji były modlitwy i każdy kto chciał mógł podejść do kapłana i poprosić właśnie o taką modlitwę. Podeszłam a w zasadzie pobiegłam do kapłana aby pomodlił się, aby Jezus uzdrowił moje źrenice, a kapłan mnie zapytał – czy ja wierzę, że Jezus może to uczynić – zapewniłam z całą stanowczością, że Tylko On – bo przecież tylu lekarzy mnie badało i żaden nic nie poradził.
Jezus uzdrowił moje oczy i od 7 lat nie używam żadnych okularów, gdzie wcześniej przez prawie 20 lat z nich korzystałam przy czytaniu. Intensywnie pracuję, także przed komputerem
Chwała Mu za to i za każdy cud, który widzę w moim życiu. Sylwia.