rozważanie niedzielne

🤔 Usiądź sobie teraz w zaciszu swojego domu… Znajdź może zdjęcia ze swojego chrztu i wyobraź sobie jakie emocje w tym dniu towarzyszyły Twoim najbliższym…Teraz zamknij oczy…podziękuj Bogu za ten dzień. Podziękuj za to, że Cię włączył do wspólnoty Kościoła, za ten moment gdy otworzyło się dla Ciebie Niebo!

❗Pan Jezus również przyjął chrzest. Uczestniczył w symbolicznym wydarzeniu. Modlił się z innymi i stał się jednym z nas. Święty Łukasz tak to opisuje: ,,kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego” (Łk 3, 21-22).

❣️ Wówczas Bóg przemówił: ,,Ty jesteś mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Łk 3,22). Wyobraź to sobie… Stań obok Jezusa…

♥️ Teraz uświadom sobie, że w czasie Twojego chrztu Bóg mówił do Ciebie również, że jesteś Jego dzieckiem. Mówił, że Ciebie umiłował. On Tobą nigdy nie pogardził i nie odtrąci Cię. On kocha Cię bezgranicznie!!!

rozważanie noworoczne

🧡 „Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu”. Łk 2,19.

👆 Te słowa między innymi daje dziś nam Kościół w Ewangelii z okazji Uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.

🤔 Może pomyślisz, dlaczego akurat te słowa wybrałam z całego tekstu?
A dlatego, że one opisuje najlepiej Maryję.

☺️ Popatrz sam tyle rzeczy działo się wokół narodzenie Jej Syna, rzeczy trudnych do wytłumaczenia, bo tu Anioły, tu pasterze, tu gwiazda, tu mędrcy ze Wschodu, samo poczęcie Maryi było niewiarygodne.

❣️ A Ona nie mówi o tym nikomu, zachowuje to w sercu, rozważa, nie rozpowiada. Myślę, że często dzieli się Swoimi myślami z Panem Bogiem i to z Nim w Swoim sercu to „konsultuje” i dopytuje się o wszystko.

❓Czy nie chciałbyś być nieraz jak Maryja? Pokorny, cichy, bez zbędnej ilości wypowiadanych słów, z umiejętnością dzielenia się swoimi przemyślenia z Bogiem w sercu?

🤗 Może warto o tym pomyśleć? Może warto ukierunkować tak swoje postanowienia noworoczne, aby zbliżyć się do Boga i stawać się podobnym do Maryi?

😁 Tym bardziej, że Pan dziś chcę Ci błogosławić Swoim Słowem na ten cały Nowy Rok i Twoje postanowienia: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem”. Lb 6, 24-26.

Rozproszenia na modlitwie

🕵️ Dziś czas na wgłębienie się w temat ,,rozproszenia na modlitwie”.

❓Co to są w ogóle te rozproszenia?

❗Rozproszeniem na modlitwie jest wszystko to, co odrywa Twoje serce i myśli od Boga w czasie modlitwy.

❗ ,,Zły” gdy przegrywa, czyli gdy Ty idziesz do modlitwy, choć on starał się Ciebie od niej odwieść, przystępuje do ataku na jej jakość. Podsuwa Ci różne myśli nie związane z modlitwą, nagle coś się dzieje za oknem i Twoją uwagę to przyciąga lub nagle ktoś zaczyna coś do Ciebie mówić….

❣️ Pamiętaj nie miej tego Sobie za złe, wróć po prostu szybko myślami do Boga

❗❗❗❓Czy wiesz, że Twoje rozproszenia mogą nawet podnieść rangę Twojej modlitwy?Zależy tylko jak na nie zareagujesz.Przykładowo: rozmawiasz z kimś z kim się umówiłeś. Nagle dzwoni do Ciebie telefon, Ty odbierasz i mówisz: ,,Przepraszam teraz mam ważne spotkanie, oddzwonię później”. Twój rozmówca poczuje się doceniony. A jak byś się poczuł jakby ten telefon odebrał i rozmawiał z nim, a nie z Tobą? Jakbyś pozostał na drugim torze?

❣️Dokonuj więc dobrych wyborów, bo rozproszenia są zawsze w czasie modlitwy, ale od Ciebie zależy co z nimi zrobisz. Wracaj z nich szybko do Boga!

✍️ A teraz czas na moje świadectwo:Moja codzienna modlitwa, kiedyś bardzo ,,kulała”. Można powiedzieć, że codzienna była tylko z nazwy, bo często o niej zapominałam, aż w końcu usłyszałam od kogoś by z rana mówić po prostu proste słowa: ,,Bądź pochwalona Trójco Przenajświętsza”. Od tego czasu nie zapominam o porannej modlitwie, bo sama ,,idzie dalej”. Anna